learjet

latamy, by ratować

Jesteś tutaj:

Zginęli lecąc na pomoc. Nie żyją pilot i ratownik

17 lutego 2009

TVN24

 

Dwie osoby, które leciały helikopterem na pomoc rannym w karambolu na trasie A4, nie żyją. Śmigłowiec rozbił się w okolicy miejscowości Budziszów Wielki. Na miejscu katastrofy są służby ratunkowe. W karambolu poszkodowanych jest 9 osób, w tym kobieta w ciąży.
 

Według ostatnich informacji zginął pilot śmigłowca i jeden członek załogi. Stan trzeciej osoby, która jest w drodze do szpitala we Wrocławiu jest ciężki. Na miejsce, gdzie rozbił się helikopter przyleciał helikopter policyjny i dwa inne śmigłowce LPR. W Warszawie powołano sztab kryzysowy.

Akcję ratunkową utrudniały bardzo złe warunki atmosferyczne. Widoczność była bardzo ograniczona, co nie pozwalało na szybkie zlokalizowanie miejsca, gdzie rozbił się 20-letni śmigłowiec MI-2.

 

Trwa badanie przyczyn katastrofy

Na miejscu tragedii pracuje prawie 100 policjantów. Pomagają im strażacy, którzy zabezpieczają wyciek paliwa i przygotowują miejsce dla śledczych i ekspertów z Komisji Badania Wypadków Lotniczych – opowiada rzecznik policji Marek Sokołowski. Policjanci zaoferowali też pomoc psychologiczną rodzinom ofiar wypadku.

 

Lecieli do wypadku

W karambolu, do którego doszło około godziny 7.30, zderzyło się 8 pojazdów: 2 tiry, bus, i 5 samochodów osobowych. 9 osób jest rannych, w tym kobieta w ciąży, która została przewieziona do szpitala.

 

W karambolu nikt poważnie nie ucierpiał

Marlena Mokrzanowska, rzecznik szpitala w Legnicy poinformowała, że nikomu z osób poszkodowanych w karambolu nic poważnego się nie stało. – Stan rannych w wypadku osób jest stabilny i żadnej z sześciu osób, które przebywają w szpitalu nie zagraża niebezpieczeństwo. Trzy osoby po opatrzeniu zostały zwolnione do domu, w tym również kobieta w ciąży – powiedziała Mokrzanowska.

 

Niewykluczone, że przyczyną karambolu były złe warunki atmosferyczne – na Dolnym Śląsku sypie śnieg.

Droga A4 w stronę Wrocławia była całkowicie zablokowana. Teraz przejezdny jest jeden pas ruchu. Policja organizuje objazdy.

 

kg/bea,iga

A