EC 135 dyżuruje w Krakowie
EC 135 wyruszył w pierwszą misję 7 grudnia 2009 roku. Krakowski zespół Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został wezwany przez Pogotowie Ratunkowe w Kazimierzy Wielkiej do wypadku komunikacyjnego.
Pierwszy lot ratunkowy na EC 135 załoga odbyła w niecałą godzinę po tym, jak uroczyście maszyna została wdrożona do dyżuru. Poświęcenia helikoptera dokonał kapelan ratownictwa ksiądz prałat Henryk Błaszczyk.
– To wdrożenie to owoc wielu lat ciężkiej pracy. W tym roku mamy możliwość poznania jej efektów – podkreślił wiceminister zdrowia Marek Haber. Przypomniał, że wymiana floty Lotniczego Pogotowia Ratunkowego to zasługa trzech kolejnych rządów i parlamentów – począwszy od 2005 roku, kiedy została uchwalona ustawa umożliwiająca ten program. W ramach programu wymiany minister zdrowia zakupił 23 śmigłowce EC 135 oraz symulator lotów.
– Ten śmigłowiec otwiera nowy rozdział w lotnictwie sanitarnym – mówił dyrektor Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Robert Gałązkowski.
Zadowolenia nie ukrywał wojewoda małopolski Stanisław Kracik. Wyraził nadzieję, że „polowe warunki”, w jakich odbywała się uroczystość, odejdą niedługo do przeszłości, a baza Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Krakowie mieścić się będzie w nowym miejscu. Na budowę bazy zostały zarezerwowane środki z programu Infrastruktura i Środowisko.
Tłumacząc wybór Krakowa jako pierwszego miejsca w Polsce, w którym dyżuruje jeden z najnowocześniejszych śmigłowców ratowniczych w Europie, dyrektor Robert Gałązkowski przypomniał historię małopolskiego lotnictwa sanitarnego, która sięga jeszcze czasów przedwojennych. Po wojnie pierwszy samolot sanitarny, pilotowany przez Zbigniewa Łukasika, wylądował w Krakowie w 1955 roku. Twórca powojennego cywilnego lotnictwa sanitarnego, pilot, żołnierz AK, powstaniec warszawski, Tadeusz Więckowski, za pośrednictwem Łukasika przekazał prośbę do władz Aeroklubu o pomoc i współpracę, która umożliwiłaby działalność Lotnictwa Sanitarnego w Krakowie. Prośba nie została odrzucona, a pierwszy lot sanitarny – po ciężko poparzonego pacjenta z Rzeszowa – został wykonany zaledwie sześć dni później. W 1957 roku krakowska baza mogła się już pochwalić trzema samolotami sanitarnymi. Pierwszy śmigłowiec zaczął latać z krakowskiej bazy w 1962 roku. Był to zakupiony w fabryce w Świdniku śmigłowiec sanitarny SM-1. Później zastąpiony został helikopterem Mi-2, niecałe 10 lat temu zmodernizowanym do wersji Mi-2 Plus. Krakowskie załogi wykonywały loty ratunkowe w góry.
– Ten śmigłowiec otwiera nowy rozdział współpracy z GOPR i strażą Pożarną. EC 135 ma możliwość wykonywania technik wysokościowych w ciągu najbliższych lat będziemy dążyć do wykorzystywania tego potencjału – podkreślił Robert Gałązkowski.
Mówiąc o bazie w Krakowie przypomniał zastępcę ds. medycznych dr Zbigniewa Żyłę, absolwenta Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, który przez kilka lat był lekarzem krakowskiego zespołu Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dr Żyła był kierownikiem zespołu projektującego kabinę medyczną EC 135 dla Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dzięki pracy zespołu polskie Lotnicze Pogotowie Ratunkowe może się pochwalić najnowocześniejszą kabiną medyczną w śmigłowcu.